LinkedIn

List Motywacyjny

20.09.2019

Czy pisać list motywacyjny?

Czy to komuś jeszcze potrzebne?

List motywacyjny już chyba na dobre popadł w zapomnienie.

Warto jednak sobie przypomnieć, jaką rolę pełnił i jaką potrzebę zaspokajał.

List motywacyjny, jak sama nazwa mówi, wskazywał na powody, dla których kandydat chciałby pracować w konkretnej firmie. Pomyśl – cały dokument tylko po to, aby zrozumieć motywację kandydata.

Mimo, że obecnie nie pisze się już listów motywacyjnych, to

motywacja pozostaje niezwykle ważnym elementem w procesie podejmowania decyzji dotyczącej wyboru kandydatów.

CV, które jest powszechnym i praktycznie jedynym dokumentem aplikacyjnym, koncentruje się głównie na dwóch obszarach:

  • na doświadczeniu i kompetencjach,
  • na przebiegu kariery zawodowej.

Fakt, że spełniamy wymogi formalne przyszłego pracodawcy, takie jak doświadczenie, umiejętności, czy wiedza jest rzeczą oczywistą, a przynajmniej powinno taką być. I w wielu przypadkach tak właśnie jest.

No dobrze! Jeśli jednak przyszły pracodawca ma do dyspozycji pięćdziesiąt, sto lub trzysta CV bardzo porównywalnych kandydatów, to jak wyróżnić się spośród nich? Popatrz oczami pracodawcy – kogo on właściwe szuka? Wiedza, umiejętności, doświadczenie, o których wspomniałem, to elementy zawarte w Twoim CV. Inną sprawą jest motywacja. Pracodawca nie chce pracownika, który po prostu szuka pracy a jego jedyną motywacją jest zarobienie kilku tysięcy złotych. Pracodawca szuka ludzi z pasją, z zaangażowaniem, którzy aplikują do danej firmy świadomie.

Dlaczego?

Zmotywowany pracownik jest efektywniejszy, skuteczniejszy, bardziej kreatywny, jest szczęśliwszy i emanuje pozytywną energią. Pracodawca chce mieć poczucie, że znalazł kandydata, niczym igłę w stogu siana. Ta wyjątkowość związana z motywacją leżała kiedyś w liście motywacyjnym.

Co, jeśli teraz nie ma listu, a jest jedynie CV?

Coraz częściej kandydaci w zamieszczanych CV piszą 3-4 zdania „O mnie”. To jest miejsce, w którym możesz pokazać kim jesteś, co stanowi źródło twojej motywacji. To źródło wewnętrznej motywacji powinno łączyć się z tym, co robisz zawodowo. Pracodawcy podświadomie pragną kandydatów, których marzenia osobiste i wykonywana praca pokrywają się, a przynajmniej mają jednakowe źródło. To wszystko jest o tyle ważne, że w swojej pracy headhuntera nie spotkałem się z sytuacją, aby właściwa motywacja nie była istotnym elementem w wyborze kandydata.

Jeśli zbudujesz przekonanie, że w nowej firmie będziesz jego perłą w koronie, talentem, wtedy pracodawca będzie gotów zapłacić nawet do 20% więcej niż wcześniej zakładał. Widziałem mnóstwo takich przypadków.

Rozkochaj w sobie pracodawcę, a dostaniesz więcej niż myślisz.

Nie zrobisz tego jednak z niewłaściwą motywacją i roszczeniową postawą.

Jeśli nie byłeś jeszcze na spotkaniu w punkcie X, koniecznie nas odwiedź i poszukaj wielu cennych inspiracji od osób, które podobnie jak Ty, szukają pracy.

 

A jeśli chcesz dowiedzieć się jak pomagam managerom w poszukiwaniu pracy

Umów się na spotkanie

Powodzenia,

Ernest