· Czym jest odwrócony headhunting?
· Jak wybrać właściwą osobę?
· Ile to kosztuje?
· Czy dostaniesz gwarancję?
· Jakie są zasady współpracy?
Napisałem ten tekst, aby podzielić się moim doświadczeniem, jak widzę odwrócony headhuntingczyli to czym zajmuję się w Punkcie X. Mam nadzieję, że ten tekst rozjaśni ten rodzaj strategii w poszukiwaniu pracy i odpowie jak znaleźć pracę.
Kiedy spojrzymy na obszar działań i zadania klasycznego headhuntera to jest to działanie na rzeczswoich klientów, czyli pracodawców, którzy zlecają mu poszukiwania idealnego kandydata, spełniającego określone kryteria.
Odwrócenie tej roli, czyli koncentracja na kandydacie, aby pomóc mu aktywnie znaleźć pracę jest potocznie nazywana odwróconym headhuntingiem. W Polsce ten model współpracy dopiero zaczyna rozwijać swoje skrzydła, choć w krajach Europy Zachodniej jest ona już dawno standardem. Zwłaszcza na wysokich stanowiskach menedżerskich często korzysta się z aktywnego wsparcia i pomocy w poszukiwaniu pracy.
Podzieliłbym to na 3 obszary:
1. fizyczny (materialny, ekonomiczny);
2. emocjonalny;
3. filozoficzny (odnoszący się do Twoich wartości i przekonań).
Składają się na niego wszystkie działania, które koncentrują się wprost na znalezieniu pracy.
· Pierwszym krokiem jest zdefiniowanie tego, czego szukasz. Jaka jest Twoja rola zawodowa? Czasem ta odpowiedź jest prosta. Na przykład jestem CFO, dyrektorem sprzedaży czy dyrektorem HR. Wszyscy wiemy, na czym one polegają. Czasem jest jednak tak, że rola stanowiska nie jest oczywista. Np. dyrektor ds. raportowania korporacyjnego albo doradca zarządu czy samozatrudnienie. Te nazwy niewiele mówią. Ale nie to jest największym utrudnieniem. Problemem jest to, że jeśli ja jako rekruter nie jestem pewien, kim jesteś, to nie wiem, czy Ciebie potrzebuję. Co więcej, prawdopodobieństwo, że wpiszę to hasło do jakiekolwiek wyszukiwarki lub zwrócę uwagę na CV, graniczy z cudem.
· Drugi krok. Kiedy już wiem, kim jesteś w kontekście zawodowym, kluczowe jest zdefiniowanie najważniejszychkompetencji na stanowisku, którego szukasz, a następnie potwierdzenie czy pracodawcy poszukują tych samych kompetencji, które Ty określiłeś jako kluczowe. Dopiero po tej weryfikacji możesz usiąść do pracy nad Twoim CV i profilem IN. CV nie jest dobre albo złe, bo jest ładne albo brzydkie. CV musi adresować potrzebypracodawców. Jeśli tego zadania nie odrobiłeś, to twoje CV jest dziełem przypadku. To tak, jakbyś chciał wydać 20 mln na kampanię medialną, ale nie wiedział, co stanowi wartość dla twoich klientów. To byłoby szalone a może nawet głupie. Twoje CV musi sprzedawać. Jeśli wysyłasz CV i nie jesteś zapraszany, to znaczy, że Twoje CV nie działa. I nie ma znaczenia ilu headhunterów, rekruterów czy HR-owców się nim zachwycało. CV ma „sprzedawać spotkanie” - to ważny aspekt, na który zwracam we współpracy szczególną uwagę. Z mojego doświadczenia wynika, że jest nagminnie pomijany. Dopiero na podstawie takiej analizy możesz zacząć rozważać, czy masz dobre CV i czy zawiera ono te kompetencje, które są kluczowe zarówno z Twojej perspektywy jak i pracodawców.
· Trzeci krok, to rozmowa rekrutacyjna. Część osób trochę się krzywi, kiedy mówię, że rozmowa rekrutacyjna jest rozmową sprzedażową. W świecie biznesowym szukamy skuteczności. Nie znam innych lepszych narzędzi niż mądra sprzedaż siebie. I nie obawiaj się, że chodzi tu o wciskanie siebie, jak domokrążca sprzedający cudowne garnki. Chodzi o bardzo prostą zasadę. Musisz rozumieć jakie konkretne cele pracodawca chce osiągnąć, patrząc przez pryzmat roli tego stanowiska. Jeśli tego nie wiesz, jesteś jak dziecko we mgle. Czasem trafisz z odpowiedzią a czasem nie. Podczas samej rozmowy najważniejsza jest technika zadawania pytań. Po to, aby trafiać z przykładami i odpowiedziami w dziesiątkę, a nie przez pryzmat własnych wyobrażeń, bo one bywają zwodnicze.Więcej na temat rozmowy kwalifikacyjnej na moim kanale You tube
· Czwarty krok mówi, że nawet jeśli jesteś doskonale przygotowany do rozmowy, a nie spotykasz się z firmami, które potrzebują Twoich kompetencji… nici z zatrudnienia. I po raz kolejny odniosę się do sprzedaży, zacznij targetować potencjalnych pracodawców. Przejmij kontrolę by znaleźć pracę. Przestań czekać, aż ktoś zadzwoni. Tu mam na myśli świadomą i metodyczną pracę na rynku ukrytym. Te działania podzieliłbym na kolejne dwa zagadnienia Pull i Push. Czyli co mogę zrobić, żeby pracodawcy sami do mnie dzwonili (wersja Pull) i co mogę zrobić w ramach wychodzenia z własną inicjatywą (wersja Push).
Relacja musi być oparta na zaufaniu i dobrej klarownej komunikacji. To trochę jak korzystanie z przewodnika w dżungli. Taka relacja czasami dotyka trudnych, wręcz bolesnych aspektów i musisz być przekonany, że osoba, z którą pracujesz, chce Ci pomóc, a nie zaszkodzić. Ważne jest również, żebyś czuł oparcie, a twój przewodnik wie dokąd zmierza i ma plan, jak tam dotrzeć. W tej wspólnej wędrówce powinien wykazać się mądrą empatią. Nie oznacza to współużalania się, ale umiejętność dostrojenia się do Ciebie. Ważne, żeby Twój headhunter w pomocy w poszukiwaniu pracy potrafił Cię zmobilizować do określonego działania, rozliczyć ze wspólnych ustaleń czy przekonać czasem do wyjścia ze strefy komfortu. Bo dobry przewodnik potrafi dostrzec w Tobie potencjał, którego Ty sam w sobie nie widzisz, stoi murem za Tobą i nie pozwoli Ci upaść, by być silnym i stabilnym oparciem.
Twój przewodnik powinien dostrzegać i rozumieć wartości, którymi się kierujesz. Ważne jest, żeby osoba, z którą pracujesz, rozumiała, co dzięki Twojej pracy chcesz dać światu, rodzinie, przyjaciołom. To w konsekwencji ma przeogromny wpływ na poczucie spełnienia zawodowego, poczucia dumy z pracy. Bez tego zrozumienia trudno jest poszukiwać dobrego dopasowania do odpowiedniej firmy i dopasowania do kultury organizacyjnej.
Rozmowa o pieniądzach nigdy nie jest łatwa zwłaszcza w takich sytuacjach, kiedy przychodzi powiedzieć kandydatowi, że mimo tego, że jest w trudnej sytuacji życiowej, bo właśnie stracił źródło przychodów, musi zapłacić za wsparcie eksperta w poszukiwaniu pracy.
· Najtańszym rozwiązaniem będzie kupno książki „Skuteczne poszukiwanie pracy na rynku, który się zmienił dla Senior Managerów, Managerów i ekspertów” mojego autorstwa, warty polecenia jest jeszcze jeden tytuł: „Wiesz kim jestem!” Dariusza Użyckiego. Z dobrej książki można skorzystać jak z przewodnika. To koszt poniżej 100 zł.
· Kolejnym rozwiązaniem jest udział w tematycznym szkoleniu. Koszt takich szkoleń dla klientów indywidualnych na rynku waha się w przedziale od 100 do 1500 PLN. Trudno mi zarekomendować szkolenia, w których nie brałem udziału. Na pewno warto sprawdzić zakres tematyczny oraz rekomendacje osoby prowadzącej. W ramach Punkt X organizowane są m.in.: "Wygrywające CV”, „Jak się sprzedać na rozmowie rekrutacyjnej” czy „Jak poszukiwać pracy na rynku ukrytym”. Więcej szczegółów tutaj
· Koszt indywidualnej konsultacji jest bardzo zróżnicowany i waha się od 100 do nawet 2500 PLN za sesję. Cena zależy (a w każdym razie powinna zależeć) od doświadczenia i job seniority kandydata oraz doświadczenia eksperta.
· Można skorzystać z dedykowanych programów poszukiwania pracy, trwających od 3 do 12 miesięcy. Wówczas kandydat powinien się liczyć z inwestycją od 8 do 200 tys. PLN, co stanowi średnio dwukrotność miesięcznego wynagrodzenia brutto.
Pracując głównie z grupą senior managerów, aby odnieść sukces, trzeba dotrzeć do wyselekcjonowanej liczby pracodawców, często do decydentów za granicą. Znalezienie pracy na wysokie stanowisko, jest ekstremalnie wymagające w porównaniu z klasycznym procesem rekrutacji. Na ogłoszenie rekrutera wpłynie min. 200-300 aplikacji. Z dużym prawdopodobieństwem pośród nich będzie przynajmniej jeden bardzo dobry kandydat idealnie dopasowany do potrzeb pracodawcy. Projekt zakończy się zazwyczaj po 3 miesiącach. Firma rekrutacyjna za taką usługę otrzyma wynagrodzenie 2-3 krotności wynagrodzenia brutto kandydata. Czyli np. jeśli CFO zarabia około 40 tys. brutto wynagrodzenie agencji będzie opiewać na kwotę około 80-120 tys. PLN.
A teraz odwróćmy tę sytuację. Jak myślisz, ile musiałbyś podjąć działań, żeby znaleźć 200 – 300 pracodawców, którzy w danym momencie poszukują osoby na stanowisku adekwatnym do twoich kompetencji? Potrzebne są miesiące i setki, a czasem tysiące kontaktów. I jestem sobie w stanie to wyobrazić, że znajdziesz tyle właśnie ogłoszeń. Ale to dopiero pierwsza łatwiejsza część. Druga, to doprowadzenie do spotkania, a to jest już znacznie trudniejsze. Rolą headhuntera nie jest zbieranie ogłoszeń dostępnych na rynku.
We współpracy w poszukiwaniu pracy chcesz mieć partnera, który rozumie, na czym polega rola na danym stanowisku i czego szukasz. Bez tego zrozumienia, nie da się znaleźć odpowiadającej ci pracy. Jest takie amerykańskie powiedzenie, które w takich sytuacjach przychodzi mi do głowy, brzmi mniej więcej tak: „Uważaj, kto Ci doradza, bo będziesz zarabiał tyle, co on”.
I nawet jeśli czujesz, że jesteś świetny, masz doskonałe kompetencje i uważasz, że headhunter jak mnie „Sprzeda” to dostanie prowizję, nie do końca tak jest. Choć jesteś blisko. Podobnie jak wstając każdego dnia i idąc do pracy, na koniec miesiąca spodziewasz się przelewu, a premia jest dodatkowym wynagrodzeniem. Podobnie jest i w takiej relacji - jestem gotowy podjąć współpracę i poczekać na nasz wspólny sukces, ale chcę, żebyś pokrył przynajmniej koszty takiej współpracy. (szczegóły programów na punktx.pl)
1. To jest bardzo ważna decyzja i w ślad za nią pieniądze, z którymi mamy do czynienia zatem rozwaga i wybór partnera jest ekstremalnie ważny. Ta współpraca przypomina trochę małżeństwo z lekarzem i trenerem personalnym w jednym. Musicie się dogadywać i ufać sobie. Bez tego warunku współpraca trwająca czasem rok może być trudna.
2. Porozmawiaj przed dokonaniem wyboru, niech doradca opowie Ci, jak pracuje. Jak widzi rynek, jakimi posługuje się narzędziami, jakie ma statystyki, sukcesy? Poproś o referencje.
3. Porozmawiaj i sprawdź, w jakim stopniu zna rynek, na którym działasz.
Poniżej kilka osób, które działają w tym obszarze.:
a. Dorota Hetmańczyk-Żuchalska
b. Andrzej Ludwig
c. Ewa Warchoł
d. Agnieszka Miliszkiewicz-Pajdzińska
e. Carier Angerls
Wybór właściwej osoby jest kluczowy, bo lepiej jest dużo zapłacić i mieć efekt niż mało zapłacić i nie mieć efektu. I tylko twoje „wewnętrzne ucho” rozwaga i zbudowane zaufanie są w stanie rozstrzygnąć, z kim będziesz chciał wyruszyć w drogę jak znaleźć pracę i kto będzie twoim przewodnikiem.
Czy jest gwarancja na usługę odwróconego headhuntingu?
Niestety nie. Doradca jest jedynie twoim przewodnikiem. Wyznacza kierunek, inspiruje, otwiera drzwi, motywuje, natomiast nie ma żadnego wpływu na panujący rynek, przebieg kariery zawodowej, przerwy w zatrudnieniu, poziom zaangażowania, determinację i systematyczność. Internalizacja zdobytej wiedzy podczas treningów, poziom komunikacji, elastyczność negocjacyjna czy wreszcie cechy charakteru i chęć znalezienia pracy zależą tylko od samego kandydata. Niestety zdarzają się sytuacje, że kandydat zrezygnował z oferty pracy, ponieważ nie porozumiał się z pracodawcą o niewielki procent wynagrodzenia, zrezygnował ze względu na długi dojazd lub złą reputację firmy, lub negatywnie oceniał przyszłych przełożonych.
Doradca nie ma pełnej kontroli i nie on jest głównym bohaterem procesu poszukiwania pracy. Nie może Ci dać gwarancji, że znajdziesz pracę, ale da gwarancję jakości i zakresu pracy. Decyzja i odpowiedzialność zawsze są po stronie kandydata.
Co jest objęte gwarancją w umowie?
W takiej umowie mogą być wymienione konkretne działania, kamienie milowe, plan poszukiwań, czas współpracy, ilość spotkań itp.
Czy zatem warto?
Zdecydowanie tak. Dobry przewodnik doprowadzi Cię do celu szybciej, bezpieczniej i niższym kosztem, a zdobyta wiedza posłuży na lata. Często nie widzimy kosztów alternatywnych takich jak to, że każdy miesiąc bez przychodów oznacza życie z oszczędności, stres i spadek poczucia własnej wartości.
Jakie są zasady współpracy?
Najpierw porozmawiajmy co jest największą barierą w znalezieniu pracy.
Czasem należy zmienić CV, a czasem wystarczy przeczytać książkę, żeby zrozumieć czym jest proces poszukiwania pracy na rynku, który się zmienił i jak się na nim efektywnie poruszać.
Nie zawsze trzeba decydować się na pełen wielomiesięczny proces. Jeśli się jednak kandydat zdecyduje na wspólną pracę, to najpierw podpisujemy umowę i wybieramy wariant płatności: płatne z góry lub w częściach, zależne od wybranego wariantu współpracy.
To tyle.
Uważasz, że to dobry i wartościowy tekst udostępnij go proszę
Masz pytanie chcesz porozmawiać o konkretnie twoim osobistym przypadku umów się na niezobowiązującą konsultację lub kup książkę, żeby wiedzieć czego jeszcze nie wiesz.
Pozdrawiam ciepło
Ernest
