Nie wiem czy to z poczucia miłości, czy bycia mądrzejszymi niż jesteśmy widzę zewsząd napastujące mądrościami cytaty i maksymy życiowe. Brzmią jak rady oświeconych mistrzów, epatujące mądrością jednak wypowiadane często przez osoby pogrążone w smutku i zagubieniu.
Sam jestem mieszaniną światła i cienia. Lubię otulać swój lęk przy kominku jak z dobrym kumplem na piwie, jak z czułą dziewczyną na randce. Lubię przytulić swój lęk w milczeniu i pobyć po prostu, pobyć aż rozpuści się w słońcu.
W poszukiwaniu pracy lęk wywołany niepewnością, czasem poczuciem wstydu, że najlepsi nie szukają pracy, towarzyszy mam często. To nie twoja wina, a na pewno nie tylko twoja wina, że jesteś dziś w momencie, kiedy na chwilę świat usunął Ci się z pod nóg. A może to najcudowniejszy dzień w życiu tylko potrzeba trochę czasu, żeby to zobaczyć?
Są takie momenty, że najtrudniej postawić pierwszy krok, wyznaczyć pierwszy cel i nie oczekiwać od siebie cudów a tylko małych przemian, małych zwycięstw. Te małe kroki stawiane jeden za drugim dają nie tylko wymierne sukcesy, ale też dają poczucie sukcesu sprawczości i kontroli. W poszukiwaniu pracy jest jak na nowym stanowisku handlowca, to niezwykle konfrontacyjne stanowisko, gdzie jesteś wart tyle, za ile sprzedałeś. Ale sprzedaż jest kwestią procesu, wiedzy, motywacji, postawy itd. Sukces rzadko dzieje się z dnia na dzień. Zanim osiągniemy mistrzostwo w sprzedaży musimy przejść przez proces stawiając kroki jeden za drugim.
Krok 1
Najpierw warto poznać siebie, swoje kompetencje, wartości, motywacje. Następnie potrzebujemy rozpoznać potrzeby klienta. W wyniku tej analizy powstaje wygrywające CV oraz profil na IN bazujący nie tylko na tym jaki jesteś, ale też jakie są potrzeby pracodawców. Jeśli nie uwzględnisz tam potrzeb pracodawców będziesz miał zachwycające wręcz imponujące CV, które możesz zawiesić sobie na ścianę jako wspomnienie minionych lat i sukcesów. Jeśli chcesz kreować przyszłość musisz rozumieć potrzeby pracodawców!!!
Krok 2
Drugi krok to nauka o tym, jak prowadzić skuteczną rozmowę sprzedażową (rekrutacyjną) i jak rozumieć co rekruter chcę w Tobie zobaczyć, co chce w tobie kupić. Czyli właściwa technika zadawania pytań. Żebyś mówił nie o sobie, ale o tym czego potrzebuje pracodawca. Jeśli nie posiądziesz tej umiejętności będziesz dostawał wspaniały feedback, ale pracę będzie dostawał ktoś inny.
Krok3
Musisz docierać do osób, które szukają kogoś takiego jak Ty. Jeśli jako pracodawca nie wiem, że istniejesz to nie mam nawet szansy zaproponować Ci pracy. Oczywiście możesz poszukiwać pracy koncentrując się jedynie na odpowiadaniu na ogłoszenia. To tak, jakbyś wchodził do czerwonego oceanu, gdzie o jedno miejsce walczy 200-300 a czasem jeszcze więcej osób. Sam widzisz, że to mało skuteczne. Tak samo mało skuteczne byłoby, gdyby handlowcy brali udział tylko w postępowaniach przetargowych. Musisz wiedzieć do kogo chcesz dotrzeć i jak to zrobić. To nie może być jedna wiadomość w stylu: „Panie Erneście, gdyby coś Pan dla mnie miał to proszę o mnie pamiętać”.
Wiem, jak czasem trudno uwierzyć w samego siebie. Wiem, że na zewnątrz trzymamy gardę a w środku jesteśmy pełni obaw. Zadzwoń do mnie i porozmawiamy, jak sobie radzisz. Możemy wspólnie zaplanować kolejne kroki. Nie musisz być w tym sam i nie musisz odkrywać ślepych uliczek i uczuć się na błędach. Każdy miesiąc bez pracy oznacz konkretną stratę i pogłębiające się zwątpienie i lęki.
Wracając do początku mojego tekstu sam się trochę powymądrzałem, ale znam się trochę na poszukiwaniu pracy 😊
Czekam na Twój kontakt.
Ernest Wencel
